JEDYNY W POWIECIE DDK ?WRETIL?

POD ZNAKIEM ANIOŁA

Jak wiadomo rozwój kultury jest istotny dla wszystkich środowisk i ośrodków. Nawet tych najmniejszych. Szeroko pojmowana daje ludziom rozrywkę, pogłębia ich zainteresowania, uwrażliwia, a przede wszystkim daje świadomość tego, kim jesteśmy, pozwala przypomnieć sobie nasze korzenie, które w dzisiejszych czasach bywają zacierane przez efekt ?globalnej wioski?.

W tym duchu powstał Dyskusyjny Klub Książki ?Wretil? w Ostrówku, założony w lipcu 2009 roku. Śmiało można przyznać, że jego początki wiążą się z osobą Ewy Sobijanek, dzięki jej staraniom klub powstał i nadal szuka dróg rozwoju.

Dobrze, ale najpierw może kilka słów o Dyskusyjnych Klubach Książki. Jest to akcja przeprowadzana z inicjatywy Biblioteki Wojewódzkiej im. Hieronima Łopacińksiego w Lublinie, w celu propagowania czytelnictwa, które ,nawiasem mówiąc, ostatnio przechodzi głęboki kryzys. Wg sondaży w miesiącu grudniu tylko 30,1 % mieszkańców Lublina przeczytało książkę. Kluby, zgodnie z charakterem całej akcji, miały działać w bibliotekach, natomiast ich moderatorami, osobami mającymi utrzymywać kontakt z Biblioteką Wojewódzką, głównie w celu zdawania relacji z działalności Klubu, były osoby pracujące w bibliotekach. Same spotkania natomiast mają różny charakter, to oczywiście zależy od ośrodka i samego moderatora. Jednak ich ogólny sens polega na czytaniu książek i rozmawianiu o nich w gronie członków Klubu, trzeba przy tym pamiętać, że te rozmowy nie mają mieć w żadnym wypadku charakteru analitycznego, dzielimy się naszymi odczuciami względem przeczytanego materiału, omawiamy ciekawsze pomysły wykorzystane przez pisarza, rozmowa jest luźna i bardzo często wykracza poza temat główny spotkania.

Dyskusyjny Klub Książki stara się spełniać te zadania, ale realizujemy też wiele swoich, ciekawych pomysłów. Spotkania odbywają się przeciętnie co miesiąc, wszystko zależy oczywiście od lektury, którą mamy przeczytać. Wiadomo, że nasza biblioteka posiada przeważnie po jednym egzemplarzu każdego dzieła, a nie zawsze uda się wybrać książkę, którą ktoś z członków będzie posiadał w osobistym zbiorze. Wymienianie się jednym egzemplarzem, niestety trwa, do tego dochodzi też czas na przeczytanie ksiązki. Z tych powodów niestety spotkania są przesuwane i trudno ustalić jeden termin.

Jeśli chodzi o same książki to staramy się nie ograniczać gatunkowo. Członkowie Klubu to w przytłaczającej większości zażarci fani fantastyki i głównie te dzieła staramy się czytać i niejako ?przerabiać?/ lepiej ?brać na warsztat?. Jednak nie tylko fantastyką czytelnik żyje, czytamy bardziej popularnych pisarzy komercyjnych ostatnich lat, ale i klasyków. Fascynowaliśmy się atmosferą Hiszpanii nocą u Zafona i zastanawialiśmy się nad romantyzmem i miłością w czasach komputerów i internetu u Wiśniewskiego. Zabawiał nas Sapkowski grając konwencjami znanych baśni i czarując nas staropolskim żartem. Widywaliśmy brudne i śmierdzące ulice Paryża u Patricka Suskinda, a już zupełnie zostaliśmy omotani przez panią Dorotą Terakowską, wodzącą nas słowem wśród aniołów i czarownic. Stawiamy głównie na polskich pisarzy, jednak czasami trudno oprzeć się pokusie przeczytania naprawdę dobrej książki będącej  przekładem. Jak widać nie staramy się w żaden sposób ograniczać przy doborze tematów, staramy się wybierać książki, w których każdy z nas znajdzie coś dla siebie.

Działalność Klubu to nie tylko czytanie i rozmawianie o książkach.  Za sprawą Biblioteki Wojewódzkiej mamy możliwość przeprowadzenia spotkań z autorami. Mamy za sobą już dwa takie spotkania. Pierwsze odbyło się w październiku 2009 roku, w filii Biblioteki
Gminnej w Tarkawicy, zaproszoną autorką była Marta Fox. Pisarka przeprowadziła wykład dotyczący jej twórczości, mówiła o motywach, które zainspirowały ją do podjęcia tej drogi życia, oraz kilku osobistych aspektów występujących w jej książkach. Drugie spotkanie miało miejsce w październiku 2010 roku, tym razem gościliśmy autorkę literatury fantasy Annę Brzezińską. Z wykształcenia mediewistkę -  przekonywała nas, oraz uczniów gimnazjum obecnych na spotkaniu, że nauka historii to nie tylko zapamiętywanie dat, nazwisk, wydarzeń, przyczyn i skutków, przekazała nam swoje doświadczenia z tej dziedziny, wskazując, że dla wielu to pasja na całe życie. To spotkanie uznaliśmy za szczególnie ważne dla nas doświadczenie, pani Anna oczarowała nas swoją osobowością, otwartością no i wiedzą. To jacy autorzy są nie zawsze można wyczytać w kartach ich powieści, dlatego te spotkania są dla nas tak istotne, przybliżenie postaci pisarza, osoby tworzącej własne światy dzięki słowu, jest ciekawe i z pewnością bardzo pouczające, dlatego w przyszłości mamy nadzieję na więcej takich okazji.

To dziwne, ale dla większości biblioteka wiąże się z nudą. Działalność Dyskusyjnego Klubu Książki jest chyba bardzo dobrym argumentem na to, że wśród książek nie można się nudzić. Mimo, iż nasz klub to tylko parę osób, to staramy się , by czytelnictwo w naszej gminie znaczyło coraz więcej. Oczywiście nasze pomysły nie zawsze są trafione, a czasami nawet gdy takie bywają, to rzeczywistość blokuje ich rozwój, ale wierzymy, że to się zmieni i biblioteka będzie odgrywała istotne miejsce dla każdego z nas. Dlatego też na koniec zapraszam wszystkich do aktywnego uczestniczenia w życiu naszej biblioteki, Dyskusyjny Klub Książki nie ma żadnych szczególnych wymogów dotyczących doboru nowych członków, nie trzeba być bardzo oczytanym, żeby przychodzić na nasze spotkania. Dla nas liczy się to, jak odbieramy dane dzieło, co nas w nim zaciekawiło, w jakiś sposób poruszyło. Zapraszamy więc wszystkich zainteresowanych.

Dawid Bocian